Obejrzałem wczoraj podesłany przez jednego z czytelników materiał z portalu Świat Rolnika. Chodzi o program dotyczący branży futer i hodowli zwierząt futerkowych, w którym gościem dziennikarki (o której napiszę jeszcze później kilka słów) był Rafał Ziemkiewicz. Rozmowa wbrew głównemu wątkowi schodziła na wiele tematów pobocznych, kilkakrotnie dotykając spraw ściśle naukowych. Spodziewałem się, że nie usłyszę nic więcej, jak kilka zmanipulowanych informacji, zwłaszcza że w tym też kontekście przesłano mi filmik, sugerując nominację do Biologicznej Bzdury Roku 2017. I słusznie, bo co najmniej trzy wypowiedzi gościa programu wzbudziły we mnie zażenowanie, połączone czasem z innymi jeszcze odczuciami. I wcale nie o prawa zwierząt tutaj chodzi.
https://www.youtube.com/watch?v=MCe4HfFUWL8

Sam program cały czas przeplatany
jest różnymi mniej lub bardziej zmanipulowanymi informacjami na tematy
obyczajowe, historyczne i polityczne, ale je zostawmy. Nam będzie tutaj chodzić
o biologiczne bzdury powiedziane przez pana Ziemkiewicza, dotyczące produkcji
metanu w przewodzie pokarmowym i jego wpływu na środowisko, dotyczące biologii
płci i seksualności oraz dotyczące zmian klimatu. Ziemkiewicz wszystko to
przytacza w tle toczącej się debaty politycznej, co nadaje temu swego rodzaju
kontrowersji.

Omawiany program był kręcony pod
tezę, że wycofanie hodowli zwierząt futerkowych na futra jest złe. Dziennikarka
prowadząca dyskusję ani nie próbowała być choć odrobinę obiektywna, ani razu
też nie sprostowała zmanipulowanych informacji, jakie opowiadał jej gość. Być
może sama nie miała pojęcia o czym on mówi, a że popierała jego podejście (na
to wyglądało), to pozostawało przytakiwać uśmiechem. Czy to był faktyczny powód – pewnie się nie dowiemy, ale to i tak bez znaczenia.
Nie będę pisał na temat tego, czy
należy zakazać hodowli zwierząt na futra, bo to debata odrębna, w dużej mierze
bioetyczna i gospodarcza. W każdym razie jednym z głównych argumentów Rafała
Ziemkiewicza w dyskusji o zakazie hodowli zwierząt futerkowych na futra było
ogólnie opisywane zło ruchów obrońców przyrody, „ekologów”, Zielonych. Czasami
trafnie, jak choćby przytaczana niechęć tychże środowisk do energii atomowej
czy niszczenia eksperymentalnych upraw (w domyśle zapewne GMO) o czym kiedyś pisałem, czasami w oparciu o teorie
spiskowe czy opowieści bazujące na wrogości Sowietów do Niemców. Warto
zaznaczyć tutaj, że to czy ktoś był wyznawcą takiej czy innej ideologii
nijak nie wpływa na to, czy merytorycznie miał w czymś rację. Można być
populistycznym eurosceptykiem albo szalonym przeciwnikiem GMO i energii
atomowej, a jednocześnie rację mieć w temacie globalnego ocieplenia czy
leczenia jakiegoś nowotworu. Jest to rzecz oczywista, ale trzeba ją ciągle
przypominać. Ziemkiewicz zdaje się oceniać według takich właśnie, a nie merytorycznych kryteriów. Przejdźmy jednak w końcu do konkretów. Co pseudonaukowego i
szczególnie kompromitującego powiedział Ziemkiewicz?
ekoterroryzm
Eksperymentalna uprawa ryżu GMO zniszczona przez ekoterrorystów, https://www.newscientist.com/article/dn24021-militant-filipino-farmers-destroy-golden-rice-gm-crop
„Wydaje mi się, że to jest
najbardziej parszywy przekręt jaki we współczesnym świecie istnieje na
miliardy, już po prostu na miliardy, gdzie się kroi na pieniądze całe narody
pod pretekstem walki ze zmianami klimatycznymi.” Napisano o tym bardzo wiele.
Ja także omawiałem temat m.in. tutaj czy tutaj (jako tekst gościnny), a
wiele szczegółowych, popartych fachową literaturą artykułów znajdziecie na
niezawodnej Nauce o klimacie.
Panuje wśród wyznawców teorii
spiskowych pogląd, że globalne ocieplenie wymyślono by zbijać kupę pieniędzy na
narodach świata. Nie ma on żadnego sensu. Wzrost średnich temperatur, nietypowe
zjawiska pogodowe, susze, zakwaszanie oceanów, malejące pokrywy lodowe na
biegunach – wszystko to zostało udokumentowane wielokrotnie. Wiemy też, że
tempo tych zjawisk jest nienaturalnie szybkie, co dodatkowo wskazuje na winę
człowieka. Nie ma innych czynników działających obecnie, które byłyby w stanie
do tego doprowadzić. Nawet niektóre wielkie koncerny paliwowe (Shell czy BP) przyznały, że problem
globalnego ocieplenia istnieje i że jest on spowodowany działalnością
człowieka. Ponad 90% klimatologów, w tym niemal 100% aktywnie prowadzących
badania i publikujących je w recenzowanych czasopismach naukowych przyznaje, że
globalne ocieplenie istnieje i że za zjawisko to i jego szybkie tempo odpowiada
nasza ludzka działalność. W obliczu tego wszystkiego mówienie, że globalne
ocieplenie to spisek jest niesamowicie żenujące i kompromitujące. Co więcej, za wojnę w Syrii, która dała początek masowej migracji i kryzysowi migracyjnemu w Unii Europejskiej, odpowiadała także tamtejsza susza spowodowana globalnym ociepleniem
globalne ocieplenie
Wzrost temperatury na przestrzeni ponad wieku, NASA
Kolejna bzdura jest w tak
oczywisty sposób absurdalna, że może budzić rozbawienie. Ziemkiewicz dalej
wymieniając zło świata i wrogów ludzkości, zaraz po klimatologach mówi o „Tęczowe
jakieś rozmaite ruchy i homoseksualne i biseksualne, właściwie nie wiem, bo już
tamtych płci nawymyślano tyle, że ja się w tym gubię.” Nie wiem co mają ruchy
LGBT jako takie do ochrony środowiska czy praw zwierząt, bo zajmują się prawami
człowieka, nie ochroną przyrody, środowiska i zwierząt, ale nie to w pierwszej
kolejności czyni tę wypowiedź niemądrą. Ziemkiewicz mówi o orientacjach
seksualnych, po czym stwierdza, że chodzi mu o płcie. No nie wiem jak dorosły
obywatel Polski, mający za sobą lata edukacji i dostęp do Internetu i będący
przede wszystkim osobą publiczną może nie wiedzieć, że płeć i orientacja to nie
to samo. Homoseksualizm, heteroseksualizm i biseksualizm są czymś całkowicie niezależnym od
płci. Szkoda, że nie zasugerował, że tym samym są też płeć i kolor włosów.
Wyszło by tak samo absurdalnie, ale bardziej obrazowo.
Na koniec zostawiłem najlepsze. „Działają grupy, właśnie
takie ekoterrorystyczne, które atakują rolników hodujących zwierzęta, tak,
mówią, że bydła nie należy hodować, bo bydło gazów dużo wypuszcza w atmosferę i
w ten sposób niszczy warstwę ozonową, prawda. W takiej sytuacji należałoby
eksterminować wegetarian, ponieważ człowiek, który się żywi warzywami na pewno
wypuszcza więcej gazów z siebie, niż taki, który je mięso. To każdy lekarz
potwierdzi.” To nie o warstwę ozonową głównie tutaj chodzi, a przede wszystkim o gazy
cieplarniane. Metan jest bardzo silnym tego rodzaju gazem, wielokrotnie
mocniejszym od dwutlenku węgla, a jego produkcja przez fermy bydła jest znacząca.
Krowy wydalają metan, bo ich bardzo długi przewód pokarmowy z czterema komorami
żołądkowymi zasiedla mnóstwo mikroorganizmów, w tym archeany – prokarionty
podobne do bakterii, a zarazem mocno się różniące m.in. w podstawowej
organizacji genetycznej. Nazywane są też metanogenami, ponieważ są w stanie
produkować metan z materii organicznej. W ludzkim przewodzie pokarmowym jest
ich niewiele, co czyni cały dalszy wywód Ziemkiewicza bezsensownym. 
metanogen
Methanobacterium formicicum, metanogen żyjący w żwaczu, https://microbewiki.kenyon.edu
Niedawno Polskie Radio 24 donosiło, że Rafał Ziemkiewicz
powiedział „Po raz pierwszy od czasów Reagana w USA prezydentem jest mężczyzna
z chromosomami.” Mogę się domyślać o co mu chodziło, nie zmienia to jednak
faktu, jak bardzo Ziemkiewicz po raz kolejny się skompromitował. Nie muszę, mam
nadzieję, wyjaśniać, że nie tylko mężczyźni posiadają chromosomy. Niewiele
czasu, jak widać, trzeba było, by Rafał Ziemkiewicz ponownie przebił samego siebie.

Rafał Ziemkiewicz Polskie Radio
https://twitter.com/PolskieRadio24/status/823220117567840256

Nim
zostanę w kontrze przez Ziemkiewicza lub jego zwolenników nazwany skrajnym
lewakiem na usługach naukowców knujących spisek przeciwko prawdziwym Polakom,
me konserwatywne serce i racjonalny umysł zapewne zdążą napotkać kolejne
pseudonaukowe mity głoszone przez jego środowisko. Bardziej jednak boli mnie
gdy ktoś mający na swoim koncie takie wystąpienia, próbuje swoje poglądy
uzasadniać zdrowym rozsądkiem. To jak nienawistny i zawładnięty chęcią wojny militarysta
mówiący o pacyfizmie i pokoju.

 

Najnowsze wpisy

`

20 komentarzy do “Rafał Ziemkiewicz rozumie?

  1. Mnie Ziemkiewicz przekonał. Po prostu płeć po angielsku to 'sex'. I w wymyśleniu na temat seksu chodzi o orientacje seksualne i płcie. On robi risercz po angielsku, dlatego trochę to traci w tłumaczeniu na polski.

    1. To ja przypomnę, że kiedyś na twitterze Ziemkiwicz stwierdził, że prof. Jaworowski był fizykiem (gdyż znalazł w anglojęzycznej encykolopedii "Zbigniew Jaworowski was a Polish physician") i zwyzywał od kretynów osoby twierdzące, że Jaworowski był lekarzem, vide:
      http://meteomodel.pl/BLOG/?p=8544
      … z resztą każdy może sam sprawdzić, bo tego twit-a nie usunął:
      https://twitter.com/R_A_Ziemkiewicz/status/525272054560747520?ref_src=twsrc%5Etfw

    2. Od lat już przecież funkcjonuje pojęcie riserczu ziemkiewiczowskiego. Sformułowanie ukute na cześć jego niebywałej zdolności wysysania z brudnego palucha dowolnej głupotki.

  2. Dobrze, że ten serwis nazywa się "totylkoteoria", bo pokazaliście temperaturę na przestrzeni tylko 40-stu lat i jesteście przekonani, że na tej podstawie można wyciągnąć wniosek jak się ona zmienia od początku dziejów. Beczunia.

    1. XIX wiek był zaledwie 40 lat temu? Zaiste – "beczunia".

      Czasem, kiedy mam zbyt dobry humor, wchodzę sobie na totylkoteoria, oglądam wypociny tych wszystkich… inteligentnych inaczej (ze szczególnym uwzględnieniem panów na "Z") i już mogę położyć się spać w złym nastroju i pełen pogardy dla ludzkości.
      Destrukcyjnie działa na mnie ten portal…

  3. Świat Rolnika to portal założony przez hodowcę norek, a prowadząca to była "polityczka" wywalona z partii Korwin za poziom intelektualny – więc można domniemać, że z tematu rozumie tyle, że jej płacą za gadanie głupot. Szkoda w ogóle poświęcać uwagę tej części Internetu – mam nadzieję, że Ziemkiewicz już w niej zostanie i przestanie psuć debatę w bardziej przyzwoitych mediach.

    1. Czyli wynika, że portal Rolniczy jest w końcu prowadzony jest przez osoby związane z rolnictwem i hodowlą. I dobrze.

  4. Ja nie wiem co z tym ziemkiewiczem jest. Raz pisze że niemiecki profesor który został pobity w autobusie był zdziwiony bo dotychczas to Niemcy bili, raz rozpowiada i seksualnych kłusownicach która naciągają "porządnych mężczyzn na dziecko, innym razem pokazuje kobitę w wyuzdanej pozie jako komentarz do czarnego protestu pielęgniarek…
    Ogólnie gość logicznie nieogarnięty, poglądy ze średniowiecza bańdzioch saski, co z tego że inteligentny jak mądrości szukać ze świecą.
    Taak, gada jak Trump. Gdyby choć miał tyle pieniędzy co Trump, to przynajmniej ta (kolejna) żona miałaby z tego jakiś pożytek.

    1. Ehm, no i to z tego, że skoro to działalność ludzka do tego doprowadziła to wiemy doskonale co zrobić, by globalne ocieplenie spowolnić. A dlaczego jest to ważne? Bo bez tego w ciągu nawet niespełna wieku mogą się zacząć na świecie toczyć wojny o wodę. Już teraz na świecie są miliony uchodźców klimatycznych. Jeśli to dla kogoś nie jest powód, to ja nie wiem czego chce na tym świecie. Chyba apokalipsy.

    2. Mosze, naprawdę nie wiesz dlaczego mówimy o "winie człowieka"? Wskazanie, że to my jesteśmy odpowiedzialni za zmiany klimatyczne służy jedynie uświadomieniu, że jesteśmy w stanie coś zmienić. Nie chodzi o winę tylko konstruktywne działanie i jest sens mówić o "człowieku" ponieważ żaden kraj czy organizacja indywidualnie tego problemu nie rozwiąże – trzeba szukać płaszczyzny porozumienia na skalę globalną. Nie ma tu żadnej ideologii tylko pragmatyzm.

    3. Mosze Cymerman, chyba nie masz za bardzo pojęcia o czym piszesz, po co to piszesz i na co w ogóle odpisujesz. No, ale przynajmniej nie twierdzisz, że Twoje stanowisko jest racjonalne – słusznie. 🙂

  5. >człowiek, który się żywi warzywami na pewno wypuszcza więcej gazów z siebie, niż taki, który je mięso
    A mięso rośnie na drzewach i wcale, a wcale nie trzeba zużyć do jego produkcji x razy więcej zielska, niż wystarczyłoby wprost do nakarmienia człowieka. XD Eh te prawicowe anegdotki.

  6. Czasem się zastanawiam, jak to jest z ludźmi wygłaszającymi podobne mądrości. Ziemkiewicz, Pawłowicz, Cejrowski, redakcja Frondy… że wymienię tylko tych z "prawej" strony światopoglądowej. Skąd oni biorą swoją pseudowiedzę? Jeszcze rozumiem, żeby byli fanami jakichś konkretnych teorii spiskowych, wtedy wiadomo, jaki mechanizm wybierania faktów zachodzi. Ale żeby wypowiadać takie głupoty na prawie każdy temat? Co do redakcji Frondy już dawno nabrałam podejrzeń, że to szajka ateistycznych trolli próbujących obrzydzić katolicyzm i konserwatyzm przeciętnemu Polakowi (chociaż kiedy się dowiedziałam, że Terlikowski jest redaktorem naczelnym, musiałam się rozstać z tą hipotezą). Może Ziemkiewicz to naprawdę troll?
    BTW wspaniale, że człowiek o "konserwatywnym sercu" rzetelnie i obiektywnie odnosi się do spraw kojarzonych zwykle z "lewackością" (jak zmiany klimatu czy homoseksualizm). Me lewackie serce raduje się bardzo i czuje wdzięczność oraz szacunek.

  7. Wydaje mi się, że druga wypowiedź nie jest jakąś bzdurą. Nie musi być wprost myleniem płci z orientacją. Ja rozumiem to tak: heteroseksualizm to preferowanie partnera odmiennej płci a homoseksualizm tej samej. Jeśli jednak uznajemy, że płci jest znacznie więcej, siłą rzeczy muszą powstawać nazwy dla nowych preferencji w oparciu kolejne płcie. Trzecia wypowiedź to raczej nieśmieszny żart, oparty jednak na prawdzie. Przecież dieta wegetariańska jest znacznie bogatsza w błonnik, którego niestrawione resztki ulegają fermentacji w jelicie grubym.

  8. „Wydaje mi się, że to jest najbardziej parszywy przekręt jaki we współczesnym świecie istnieje na
    miliardy, już po prostu na miliardy, gdzie się kroi na pieniądze całe narody pod pretekstem walki ze zmianami klimatycznymi.”
    Dlaczego to ma być akurat biologiczna bzdura to pewnie li tylko sam autor tegoż bloga wie. R.Ziemkiewicz w żaden sposób nie neguje globcia. Jeżeli już bzdura to może bardziej w dziedzinie ekonomii a nie biologii? Też nie bo faktycznie na globciu zbija się kasę i to naprawdę sporą – ot chociażby handel emisjami gdzie UE pięknie wyrolowała Polskę gdy zmniejszyliśmy emisję CO2 o ok 33% w stosunku do roku bazowego 1988. Po prostu w 2005 roku przycięto nam limity bo jak to stwierdziła KE po tak dużym ograniczeniu emisji CO2 sprzedalibyśmy za dużo praw do emisji co spowodowałoby spadek ceny za tonę emisji CO2 na rynku. Ktoś nie widzi tu przekrętu? Po pierwsze jednym wielkim przekrętem jest stworzenie runku gdzie handluje się emisjami. Działania proekologiczne powinny polegać na bezwarunkowym ograniczeniu emisji CO2 o procent jaki zostanie wynegocjowany a nie na handlem emisjami. Taki system prowadzi do patologii i powoduje, że państwo, które jest bogatsze po prostu sobie kupi prawo do emisji – czytaj w czarnej dziurze będzie miało ograniczanie tejże; bogatego stać. Ostatecznie płacimy i tak my, społeczeństwo jako końcowi konsumenci a zapłacimy podwójnie bo firmy zamiast inwestować w technologie eliminujące emisje CO2 do atmosfery czy też korzystać z tzw nieemisyjnych źródeł energii po prostu kupują limit.
    To, że biznes nieźle się kręci widać po statystykach emisji CO2 na przestrzeni ostatnich 10,15 czy 20 lat. Jedynymi krajami, które w istotny sposób zmniejszyły emisję CO2 to właśnie Polska czy Czechy. Pozostałe kraje UE albo oscylują wokół tych samych wartości emitowanego CO2 a nawet emisja się zwiększyła.
    Następny „przewałem” jest to, że w państwach UE koszt wyprodukowania energii może wzrosnąć kilkukrotnie o ile już teraz nie zacznie się budować elektrowni jądrowych i to nie od razu zakładając przynajmniej 5-krotnie większe zużycie energii elektrycznej a to ze względu na pomysł całkowitego zakazu handlu samochodami spalinowymi – najpierw nowymi. Niestety Niemcy blokują takie rozwiązanie a jednocześnie chcą uznania gazu ziemnego jako paliwo „ekologiczne” – to właśnie jest bzdura – bo sobie wymyślili, że zamkną elektrownie jądrowe a w to miejsce będą budować elektrownie wykorzystujące gaz ziemny jako źródło energii.
    Szanowny autorze bloga proszę więc przy komentowaniu czyiś wypowiedzi kierować się merytoryką a nie uprzedzeniami czy też niechęcią do osoby a i wkładać w usta twierdzenia, których dana osoba nie wypowiedziała lub stosując luźną interpretację oczywiście taką jaka Tobie autorze bloga jest wygodna do najpierw postawienia tezy (fałszywej niczym nie popartej) a później próbie jej udowodnienia.
    Gwoli jasności – słowa bym nie powiedział gdyby R.Ziemkiewicz powiedział np: „pod pretekstem walki ze WYMYŚLONYMI zmianami klimatycznymi” albo gdziekolwiek R.Ziemkiewicz podważyłby istnienie takowych zmian. R.Ziemkiewicz wyraźnie mówi, że zmiany klimatyczne są wykorzystywane po to by wyciągnąć jak najwięcej kasy od tzw przeciętnego obywatela natomiast ja dodam, że jak do tej pory działania decydentów i polityków są pozorne, pod wybory, media, pełne frazesów i jak popatrzeć na statystyki – nic nie dają w sferze zmian klimatu tych na plus zmian oczywiście.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *