Maść tranowa to coś, co udało mi się odkryć całkiem niedawno. Jest chyba dość słabo znana. Jak nazwa wskazuje, jej najważniejszym składnikiem jest tran. Preparat ten ma formę leku wydawanego bez recepty. Można go znaleźć w wielu aptekach.

 

maść tranowa

Maść tranowa: skład i działanie

Główny składnik maści tranowej to tran. Zawiera on zawiera przede wszystkim kwasy tłuszczowe omega 3 – kwas DHA (dokozaheksaenowy) i EPA (eikozapentaenowy). Natłuszczają one skórę, w pewnym sensie odżywiają i wzmacniają. Pośrednio także nawilżają. Poprawiają też parametry tkanki łącznej w skórze. Teoretycznie mogą działać delikatnie antyalergicznie.

 

Poza tym tran, a zatem i maść tranowa, jest bogaty w witaminę D, która również doskórnie ma subtelne działanie przeciwalergiczne i generalnie przeciwzapalne. Dodatkowo maść ta posiada w składzie witaminę A, a także w mniejszej ilości witaminę E. Ich oddziaływanie ochronne sprawia, że lek ten jest rekomendowany na delikatne oparzenia, odmrożenia i odleżyny. Posmarowanie nią skóry powinno przynieść delikatną ulgę.

 

Substancjami dodatkowymi (nośnikowymi) w tej maści, pośrednio także nawilżającymi przez zmniejszenie transepidermalnej (przezskórnej) utraty wody są lanolina, wazelina i parafina. Wszystkie wspólnie, razem ze składnikami aktywnymi, czyli witaminami A, D i E oraz kwasami DHA i EPA, nadają maści tranowej farmaceutycznych właściwości.

 

Koszt tego preparatu to od około dwóch do czterech złotych za 20 gramów maści. Jest on wobec tego niski. Przystępna cena oraz wysoka dostępność sprawia, że nikt nie powinien mieć problemu z jej zakupem. Dzięki temu maść tę można szeroko i powszechnie stosować.

 

Jedynym minusem tej maści jest, jak można się domyślać, rybi, nieprzyjemny zapach. Ponieważ ma w swym składzie tran, to nie da się tego odoru pozbyć. I dlatego najlepiej smarować się nią pod wieczór albo na noc. Pomysł ten jest dobry też dlatego, że witamina A wykorzystana w dzień może zwiększać podatność skóry na promieniowanie ultrafioletowe. Smarowanie skóry maścią tranową, kiedy słońce już zaszło, pozwoli uniknąć tego problemu.

 

Najnowsze wpisy

`

36 komentarzy do “Maść tranowa

  1. Maść tranowa jeśli przygotują ja w aptece z dodatkiem bizmutu rewelacyjnie goi odleżyny u osób leżących, chorych. Ale i sama , bez dodatków też działa.
    Może Ci się kiedyś przyda ta wiadomość gdy w przyszłości będziesz mieć dzieci albo ktoś ze znajomych , że można nią smarować odparzona pupę niemowląt, co czasem się zdarza nawet zadbanemu dziecku w upalne dni.I jest bardzo skuteczna.
    Jedynie ten niemiły zapach to jej wielka wada.
    Nie mam fejsbuka więc nie pomogę. Grubella.

    1. Regularne czytanie i komentowanie bloga jest bardzo motywujące, do tego nie trzeba Facebook'a. Ale dla tych, którzy mają, subskrypcja może być wygodnym rozwiązaniem :).

      Maść tranowa owszem, na urazy, odparzenia, oparzenia itp. jak najbardziej się nadaje :).

  2. Mam ją, kupiłam jakiś czas temu, koleżanka mi poleciła na krwotoki z nosa. Kupiłam i krwotoki ustały. Najśmieszniejsze że nie stosowałam jej w ogóle jeszcze, leży nie używana.

    1. Skoro nie używałaś maści i krwotoki ustały, to w jakim celu napisałaś komentarz? Jeśli ironizujesz, to zupełnie niepotrzebnie.

  3. A ja właśnie testuje masc na sucha i szorstka skórę na pietach-wyczytalam ze idealnie pomaga.Na noc ze skarpetksmi (ze względu na zapach)a na pewno pomaga na txw"mozele"na psich łapkach-sprawdzone. Pozdrawiam autorke!Dodi

  4. Pierwsze słyszę o maści tranowej.Szukam właśnie jakiejś dobrej maści na zimę, mam suchą skórę z zaczerwienieniami.Jak wejdę z zimnego do ciepłego to mam taki rumień,że wytrzymać nie mogę.Maść z wit A mam zastanawiałam się też nad tą z Oeparol widziałam są 2 do wyboru.W sumie i ta tranowa i z oeparol mają te same zastosowania.Nawilżają natłuszczają,chronią,regenerują.Tylko ceny inne 🙂

    1. ja mam podobny problem. O maści tranowej nigdy nie słyszałam,ale chyba postaram się kupić. Może pomoże.

  5. Ja stosowałam na skórę zaraz po oparzeniu i rewelacyjnie się goiła. Polecam
    Obecnie zastanawiam się czy pomogłaby na bliznę pooperacyjną 😉

  6. Wspaniała na bliznę po oparzeniu wrzątkiem. Trzeba tylko pamiętać o całkowitym wygojeniu ranki by nie było strupków. Jedyna wada to dość intensywny smrodek,ale efekt końcowy warty poświęcenia. POLECAM !!!

  7. Witam.Jaestem juz po piecdziesiatce ale od dziecinstwa Masc Tranowa goscila w naszej apteczce. Kiedy mialam niecaly rok mieszkalismy na wsi. Nie bylo kranow ani prysznicy.Mama przygorowala mi kapiel w wanienne.Wode zagotowala na piecu weglowym.Moj brat starszy odemnie o 2 lat chcial mamie pomoc i wrzatkiem pola mi pupe.Pupabyla cala w bomblach.Podobno strasznie to wygladalo. Wtedy to mama zastosowala masc tranowa .rany sie pogoily bardzo szyko i nie pozostaly zadne blizny. Moj syn jako dzecko czesto polewal sie goraca herbata.Ratunkiem byla asc tranowa. Teraz mieszkam za granica w Angli.Kolezanki 3 lat dziewczynka polala sie wrzatkiem ,Pozyczylam jej ta masc.Nie ogla sie nzdziwic i nachwalic jak to jest dobara rzecz. Jej szef tez sie gdzies poparzyl.Ona pozyczyla jemu.On taksamo byl zaskoczony efektem. Ale ta masc tranowa przez pare ladnych lat byla niedostepna w naszych aptekach choc jest znana mi od ponad 50lat. Ciesze sie ze znowu wrocila do lask i mozna ja kupic.Szczerze polecam wszystkim. Szczegolnie wszystkim mamom.

  8. Zgadza się super maść po oparzeniu , też stosowałam na rękę i nawet blizny nie widać , a poparzenie było bardzo mocne .Również polecam !

  9. Zauważyłam zmiany na łokciach i kolanach, bardzo swędzące jest podejrzenie o łuszczycę, jutro idę do apteki i kupię maść tranowa ☺za jakiś czas się odezwę.Pozdrawiam

  10. Też kupiłam maść tranową wnukowi na trądzik, podobno działa. Ja od dawna używam maść ochronną z wit.A na popękane pięty, jest rewelacyjna!A w dodatku tania – 3,50. Pozdrawiam.

  11. Właśnie czytam o tej maści, czy może ktoś mi powiedzieć czy sprawdzi się na bliznowcu? córka miała wypadek, rana brzydko się zrosła i powstał bliznowiec, czytam ,że pomaga na skórę po urazach i blizny znikają, czy jest szansa ,że jej też pomoże?

  12. Kiedyś dostałam maść tranową na trądzik, bo polecił mi ją farmaceuta. Korzystałam, korzystałam i niestety, ale pomogło mi to wcale. Zaczęłam szukać dla siebie czegoś innego i znalazłam, ale ile musiałam wydać kasy na takiego typu rzeczy, który mi nie pomagają to się już tego nie doliczę.

    1. A co teraz dokładnie używasz, bo sama szukam czegoś co będzie działało na trądzik, ale jeszcze bez antybiotyków.

    2. Teraz mam taki zbiór kosmetyków którym ufam totalnie: żel siarkowy do mycia twarzy, hydrolat lawendowy, krem sevolium na trądzik, olejek z drzewa herbacianego, olejek laurowy no i kosmetyki dermo do makijażu. U mnie działa to wszystko bardzo dobrze, ale trzeba pamiętać by faktycznie codziennie, dwa razy dziennie skupić się na tej twarzy.

    3. A mogę się jeszcze ciebie przypytać o to gdzie te sevolium się kupuje bo byłam w kilku drogeriach i niestety nie było. Będę wdzięczna za pomoc ^^

    4. Niestety, ale w drogeriach jeszcze sevolium nie dostaniesz 🙁 Tez nad tym ubolewam, ale w sumie jak zamówisz przez https://frashe.pl/ to trzy ni i masz już krem w domu 😀 Z tego co kiedyś sprawdzałam można tez kupić go przez allegro 🙂

    5. nakładasz na twarzy krem i go wmasowujesz. co do składu to masz inci: Aqua, Propanediol,Glycerin, Hydroxyethylcellulose, Algin, Glycyrrhiza Glabra Root Exctract, Calendula Officinalis Exctarc,Viola Tricolor Extract, Salix Alba Bark Extract,Saccharomyces Cerevisiale Extract, Lecithin,Panthenol, Sorbitol, Citric Acid, Zinc PCA, Copper PCA,Colloidal Gold,Phenyxyethanol,Ethylhexyglycerin, Citrus Limon Peel Oil,Nelumbo Nucifera Flower Extract, Rosa Samascena Flower Oil,Santalum Album Oil

    6. macie może jakąś informację czy to sevolium nadal jest dostępne? bo składzie wygląda na taki wart spojrzenia. jak go się w ogóle przechowuje jeżeli on jest naturalny? trzeba go do lodówki wsadzać?

    7. Jest normalnie przez Internet @Filantropka. Czy do lodówki to nie xD On ma konserwanty naturalne, ale normalnie może stać w normalnych warunkach tylko to jest to właśnie, że nie może on stać na słońcu, tak jak normalne kosmetyki xD

    1. jop. jak zamawiałam od nich ze strony to była wzmianka o tym że można go zamówić do innego kraju ale chyba lepiej zadzwonić do nich i się dopytać jak wygląda sytuacja z płatnością.

      1. orientujeecie sie moze czy on nadal jest dostepny do kupienia?
        a jezeli tak to gdzie kupujecie sevolium bo nie widze go ani w rosmanie ani hebe.

        1. Wpisz sobie „sevolium” w wyszukiwarkę jaką tam masz. Wyjdzie Ci np. strona ceneo. Tam masz sklepy, które oferują go w swojej ofercie. Na pewno ma go verdelab. Tam zawsze zamawiam i ani razu nie miałam z zamówieniem żadnego problemu.

          1. jak on się sprawuje pod makijażem? może ktoś się tutaj znajdzie i podpowie jak to z tym jest bo jednak dla mnie to totalnie ważne 😀

          2. na luzie się sprawdza 🙂 ani razu nie było u mnie problemu z ważeniem się podkładu czy tego typu rzeczami. zawsze wyglądał super.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *