Błędy w badaniach naukowych się zdarzają. Są nieuniknione i nikt z tym nie dyskutuje. Jeśli mamy do przeprocesowania kilkaset reakcji chemicznych w laboratorium czy zwierząt w zwierzętarni w jeden dzień to naprawdę trudne, a w niektórych warunkach wręcz niemożliwe jest uniknięcie popełnienia błędu. Są jednak sytuacje, kiedy już na etapie stawiania hipotez istnieją zamiary szukania dowodów pod tezę, naginania ich czy manipulowania albo wreszcie – po prostu fałszowania. W takich sprawach w grę wchodzą zwykle duże pieniądze, będące motywacją dla śmiałków ryzykujących utratę twarzy w środowisku naukowym.
![]() |
Andrew Wakefield, za: https://businessinsider.com |
Kim jest Andrew Wakefield?
Jak wykryto oszustwa w badaniu?
![]() |
Szczepionka MMR, za: http://medimoon.com |
Dochodzenie brytyjskiej Naczelnej Izby Lekarskiej ws. Andrew Wakefielda
Dalsze śledztwo Briana Deera
Andrew Wakefield w ogniu krytyki dalej promuje fałszywe tezy o szczepieniach
![]() |
Brian Deer na spotkaniu Merseyside Skeptics Society, za: Richardc39 |
Przede wszystkim trzeba podkreślić, że „The Lancet” wycofał w lutym 2010 roku artykuł Andrew Wakefielda o związku szczepionki MMR z autyzmem. Inna publikacja lekarza została usunięta z czasopisma naukowego „Neurotoxicology” szybko potem, a w maju tego samego roku „The American Journal of Gastroenterology” wycofał jeszcze inny tekst Wakefielda. Redakcja czasopisma naukowego „British Medical Journal” wydała natomiast w 2011 roku, przy publikacji Briana Deera, opinię według której badanie Wakefielda nie było przypadkową pomyłką czy naukową wpadką, lecz było celowo i świadomie zaplanowaną, naukową manipulacją. Za tenże artykuł i to właśnie oświadczenie Andrew Wakefield pozwał w USA (w stanie Teksas) redakcję „British Medical Journal” i Briana Deera, ale sądy obu instancji oddaliły pozew, wyjaśniając że jest bezzasadny. Wśród „nagród” symbolizujących kompromitację Wakefielda warto jeszcze dodać, że „Medscape” uznał go za najgorszego lekarza w roku 2011.
Lekcja na przyszłość
A ja jestem ciekawy dlaczego współautorzy tej publikacji nie wykryli tego, co wykrył Brian Deer.
"Ale zauważcie też jak skutecznie zareagowało na nie środowisko naukowe, lekarskie i dziennikarskie, które szybko wykryło fałszerstwo." – ale zareagowało dopiero po artykułach prasowych. Pytanie ile jest badań podobnie oszukańczych, które nie trafiły na swojego Briana Deera i dalej są uznawane za prawdziwe.
To zapewne dlatego, że Wakefield manipulował i oszukiwał również współautorów.
Jeden z nich dopiero niedawno został oczyszczony z zarzutów po tym jak udało mu się udowodnić, ze Wakefield przedstawiał mu lewe dane, i zupełnie inne wersje pracy niż poszły do Lanceta.
No wlaśnie, ciekawe ze nie na wszystkie obadania dotyczące szczepionek tak skrupulatnie się patrzy tylko na to jedno które zasugerowało korelacje z autyzmem…
I tak skwapliwie wycofano umieszczone teksty, jakby chciano zapobiec zapoznaniu się z ich treścią i weryfikacji danych, skrytykowanych przez dziennikarza. Powyższy tekst w języku polskim także pozostawia wiele wątpliwości, bo przecież nie tylko adwokaci finansują badania wygodne i pod określoną tezę.
12-osobowa próbka, peer review pokazał co jest wart.
Bo samo badanie nie stanowiło dowodu żadnego. Nie każde badanie opublikowane stanowi mocny dowód. W art. Wakefielda głównym celem miała być nowa jednostka chorobowa. Wątek łączenia z autyzmem był ukryty między wierszami- dlatego w tekście pojawia się zdanie dot. Braku udowodnienia związku szczepień z autyzmem. Prawda jest taka że to nie Lancet A MEDIA rozdmuchaly całą aferę. Z punktu naukowego ta praca od początku nie dowodziła niczego….
"Ale zauważcie też jak skutecznie zareagowało na nie środowisko naukowe, lekarskie i dziennikarskie, które szybko wykryło fałszerstwo. Jest to zatem przykład pokazujący, że współczesny system sprawnie wyłapuje oszustów."
To jak szybko zareagowało środowisko naukowe? Pamiętam jak dziś gdy pierwszy raz usłyszałem o tym, że szczepionki mogą wywoływać autyzm u małych dzieci, był to rok 2002 i jedna z największych amerykańskich stacji telewizyjnych (abc, Fox lub NBC) zrobiła o tym cały reportaż. Oglądałem to z niedowierzaniem, ale rzetelni dziennikarze powoływali się na badania, które to wyraźnie wskazywały… Dziś mamy 2018, antyszczepionkowcy trzymają się mocno a autor pisze o sprawnym systemie wyłapywania oszustów 😐
Dzięki propagandzie szczepionkowej antyszczepionkowcy mają się coraz lepiej, zwłaszcza po „wyszczepianiu” na C-19. Wszystko wyglądało tak, jakby nie chciano zachować żadnych możliwości porównania wyników z grupą kontrolną.
Świetne podsumowanie! Dziękuję! Mnie osobiście zastanawia, czy komuś w Lancecie się też porządnie dostało za dopuszczenie takiego artykułu do obrotu – czy nie powinni go jakoś bardziej dogłębnie prześwietlić przed publikacją?
Nikomu. I słusznie. To była praca naukowa. Ważna. Publikacja jej wyników wywołała weryfikację. I tak powinno to wyglądać. Redakcja nie jest od tego żeby powtarzać badania. Pisanie o najnowszych badaniach wiąże się z ryzykiem ale też jest ważnym elementem weryfikacji tych badań 🙂
Lipnych badań na nieistotnych statystycznie próbkach jest wiele, więc dlaczego tylko tego lekarza pozbawiono prawa wykonywania zawodu? Przecież to jego badania były nierzetelne, a nie praktyka lekarska.
I pytanie zasadnicze: dlaczego dziennikarz zajął się sprawą, a nie naukowcy? Czy aby ten dziennikarz nie otrzymał od jakiejś firmy odpowiedniej kwoty za przeprowadzenie dochodzenia dziennikarskiego? A jeśli dostał jakieś pieniądze, to czy wyniki jego „badań” powinny być wiarygodne?
Andrewa…
No tak, to z pewnością najważniejszy fragment artykułu.
Dokończyłem artykuł głównie ze względu na merytorykę, bo gramatyka i składnia są trochę niejednolite. Jako copywriter i korektor, zapraszam do współpracy, mogę "wyczesać" artykuły zanim trafią do odbiorców 😉
Ten komentarz został usunięty przez autora.
zasmucę cie, błędy są wszedzie.
tylko ok 8% badań medycznych (socjologicznych 5%) jest weryfikowanych. To nie znaczy że sa prawdziwe, to znaczy, że ktoś je zweryfikował pozytywnie lub negatywnie. Poszukaj sobie jest nawet organizacja zajmujaca sie weryfikacja badań.
Najlepiej jest w fizyce i matematyce = 40%
tak 40.
generalnie spor dotyczy przymusu a nie samej zasadnosci. Ludzie ostatnio (150 tys) protestowali przeciw przymusowi szczepien. Oficjalnie tylko to bylo powodem.
Błędy są wszędzie. Tylko, że nie wszystkie wyniki poddaje się falsyfikacji. Nie mylić z recenzją. I nie chodzi o to, że takich badań się nie weryfikuje, a o to, czy można to zrobić. Jeżeli metodologia jest bez zarzutu, to robi się to rzadko. Istotne jest to, że jeżeli badania zostały przeprowadzone prawidłowo, to powtórne badania dadzą/powinny dać również wynik podobny (i każdy szanujący się badacz ma tego świadomość). Próba badawcza licząca dwanaścioro dzieci, w dodatku wybranych przez autora badań, nie spełnia ani warunku liczebności, ani losowości. To tak abstrahując od całej reszty nadużyć.
Nadużyciem w tym wypadku jest brak ponownych badań w celu weryfikacji tezy. Jeśli tamte badania były tendencyjne i niewiarygodne to jest najlepszy motyw do ponowienia badań bez błędnych założeń metodologicznych i na próbce zdecydowanie większej. Dopiero wtedy można mówić o braku potwierdzenia tezy. Błędy metodologiczne nie podważają tezy (hipotezey), a tylko wiarygodność tego konkretnego dowodu jej sprawdzalności.
Pojęcie falsyfikacji, wprowadzone przez Carla Poppera, mówi, że nienaukowe są tezy niemożliwe do sprawdzenia. Ta teza jest możliwa do sprawdzenia, więc jest naukowa.
Czemu nie podjęto badań w celu jest sprawdzenia?
W zeszłym roku Internet obiegła wieść o prowokacji blogera i artykule o midichlorianach. Gość przesłał artykuł do iluś redakcji pism anukowych i 4 z nich zdecydowały się na publikację. W obytych z hasłem "midichloriany" wyjaśniam, że to twory wymyślone przez twórców "Gwiezdnych Wojen", których wysokie stężenie w ogranizmie rycerzy jedi decydowało o ich wyjątkowych umiejętnościach. 🙂
Bardzo jesnostronny artykul. Czy czytal Pan rzeczony artykuł w the lancet? Czy czytal Pan/sluchal co na swoją obronę ma Wakefield?
A spodziewałeś/spodziewałaś się innego??? Wiadomo, że pan Łukasz jest proszczepem!
Może andrzejkowi głodne dzieci płaczą w izbie i stąd oszukiwał i kłamał. Co to za głupi zarzut- jednostronny artykuł.
To może tak; Ziemia jest okrągła a dowody są takie, takie i takie. – Cóż za jednostronny artykuł, czy Pan słuchał argumentów płaskoziemców?
Do anonimowy.., ajakie sa dowody na to, ze ziemia jest okrągła ? Widziałeś ją z gory ?!
Do UNKNOWN: To poziom przedszkola. A jakie są dowody na istnienie powietrza? Widziałeś je? A widziałeś wszystkie pierwiastki chemiczne? I jeszcze zapewne wierzysz przy tym w Boga i na pewno w tego jedynie słusznego, no i zapewne to Ci się nie kłóci z niczym.
Pewni ludzie próbują zaistnieć , bez względu na sposób ,który nie zawsze jest uczciwy.
nie do konca. zapadly wyroki juz mowiace o tym. sanofi w ulotce napisalo ze dzialaniem niepozadanym po szczepieniu koze byc autyzm. koncerny widzac jaka jest skala odmow ruszyly do natarcia….
Osoby, które "wierzą" w to, że szczepionki powodują autyzm żadne argumenty, liczby i fakty nie pokażą prawdy. Bo wiara nie opiera się na faktach i rzeczywistości i jest niepodważalna na zasadzie dogmatu- wierzę bo tak a tak jest bo w to wierzymy- niestety najbardziej zagorzali anty szczepionkowcy są właśnie osobami "wierzącymi" w szkodliwość szczepionek.
Mimo, że cały ten ruch opiera się na takich właśnie podstawach kłamstwa i manipulacji oraz fałszerstw to ludzie niestety ulegają temu, że kłamstwo powiedziane 100 razy staje się dla nich prawdą- czytają o tym tyle razy, że sami w końcu wierzą w te kłamstwa.
Wiara opiera się na faktach. Wiem, że nie zrozumiesz 🙂 Produkty paramedyczne vel szczypiorki zawierają skladniki toksyczne. Ulotki nie kłamią
Wiara opiera się na faktach
Fakt. Jeżeli szczypiorek zasadzisz po hutą metali nieżelaznych to będzie zawierał składniki toksyczne.
I co tu rozumieć.
Przestań jeść i będzie gites
Na jakich faktach? Gdyby tak było, to byłaby wiedzą, nie wiara. To jak z wiarą w Jezuska i boga. Nie ma żadnych dowodów na ich istnienie. Dlatego jest to wiara.
No, nierozgarniety. Pewnie edukacje w krzakach pobieral. Beszczelnie kpi sobie z Pana Jezusa. Moze ma cos na sumieniu? Jezus jest postcia historyczna. Istnienie Jezusa zostalo odnotowane w licznych kronikch. Rzymianie pod tym wzgledem byli skrupulatni.
Film Vaxxed opowiada o fałszerstwie dokonanym przez CDC. Niestety nic nie ma o tym w publikacji powyższej.
Przecież Vaxxed nie przedstawia żadnych dowodów na swoje dzikie tezy, to jakbyś napisał że przecież Smoleńsk (2016) pokazał katastrofę więc tak to się zadziało xD
Podobno Wakefield ma zostać zrehabilitowany, tak mówił Jerzy Zięba ostatnio. Ktoś coś wie? 🙂
Proponuje zapoznać się z innym ciekawym artykułem: https://www.focusforhealth.org/truth-about-vaccines-clouded-by-fraud/ byłem ciekaw dla równowagi tej pracy czy jest drugie dno… no i o dziwo jest niewspominając o wystąpieniach wspaniałego i obiektywnego śledczego na kongresach i konferencjach firm farmaceutycznych… kolejna sprawa to fakt konfliktu interesow ze strony sponsorowanych badaczy przez firmy produkujace i fakt nieprzyznawania sie lub omijania tematu przez ludzi, którzy doradzaja w sprawie szczepien…
Pytanie jakim cudem ten śledczy był wstanie opublikować swoje artykuły w British Medica Journal? Hmmm… a czy przypadkiem BMJ, o bardzo wysokim ststuzie w rankingach nie był/jest sponsorowany przez producenta szczepionki? Czyżby kolejny konflikt interesów?
W taki sposób że Deer był dziennikarzem którego szefem był Murdoch, a jego ojciec zasiadał w radzie nadzorczej GSK, w którego interesy bezpośrednio uderzał odkrycie Weakfielda
Czasopisma naukowe często publikują też teksty o charakterze publicystycznym, także polemiki. Tekst dziennikarza nie był pracą naukową. Polecam przejrzeć numery BMJ, w najnowszym jest artykuł o arogancji chirurgów, którzy w miarę rozwoju kariery nabierają nadmiernego ego.
Widze ze autor to wyjątkowy idiota. Biologia wstydzi się takich ludzi.
Ok, to pokaż gdzie są błędy.
A gdzie ich nie ma???
Co za bzdury dotyczące szczepionki Weakfielda. Szczepionka weafielda-miala być przeznaczona dla pacjentów którzy nie mogli przyjąć Mmr, ponieważ w jego szczepionce z osłabionym układem odpornościowym odporność uzyskiwania miałaby za pomocą komórek. Nie można jej było użyć dla populacji ogólnej ponieważ nie indukuje przeciwcial, co jest wymagane. Dlatego też szczepionka z patentem Weakfielda a własnością Royal Free Hospital nie mogła konkurować z mmr bo trafiła do całkiem innej grupy pacjentów. Natomiast wypuszczenie jej na rynek byłoby oczywistym potwierdzeniem że mmr produkowane przez Merck i GSK jest niebezpieczne dla pewnej grupy dzieci. Ato mogłoby zniszczyć cały program szczepień MMR. DLATEGO TEŻ ZNISZCZONO WEAKFIELDA.
WARTO TEŻ NAPISAĆ ŻE BADANIA BYŁY PROWADZONE POD KIER. PROF JOHNA WALKERA SMITHA KTÓRY TEŻ BYŁ OSKARŻONY O TO SAMO O CO BYŁ OSKARŻONY WEAKFIELDA. PROF. J. W. SMITH ZOSTAŁ OCZYSZCONY ŻE WSZYSTKICH ZARZUTÓW STAWIANYCH PRZEZ Deera i GMC przez sąd najwyższy UK w 2012 roku.
W opisie patentu nie ma takich twierdzeń
"ponieważ w jego szczepionce z osłabionym układem odpornościowym odporność uzyskiwania miałaby za pomocą komórek"
Słucham? A po polsku jak to będzie?
Smith został oczyszczony z zarzutów fałszowania badań, wykazano bowiem że dane fałszował Wakefield, a prowadzącemu projekt pokazywał te sfałszowane wyniki. Jeśli w firmie jeden ze wspólników zostanie skazany za oszustwa a drugi zostanie z tych zarzutów oczyszczony, to znaczy że ten pierwszy był niewinny?
wszystko fajnie tylko czemu arcik sie pojawia tuz po "epidemii odry"… przeciez to sprawa ktora ma juz wiele lat.
Jak to czemu? Pan Łukasz to proszczep do pontengi entej.
Bo ludzie powołują się na Wakefielda aby uzasadnić czemu nie szczepią dzieci. Czego skutkiem jest epidemia odry.
Ale kretynizm! A Ty anonimie wyszczepiles swoje dzieci??
Lekarze czy izby lekarskie tez sa sponsorowane przez koncerny farmaceutyczne….
Należy pozostawić rodzicom wybór, jak w Japonii, ktorego obecnie są pozbawieni:
3 szczepienia (albo dwa) oddzielne na równych prawach z wyborem MMR- 3 w jednym. Wówczas poznamy prawdę.
Wszytkie przedstawione argumenty sugerują jedynie walkę 2 opcji o rynek i pieniądze- twierdzę, że żadna z tych opcji nie walczy o zdrowie szczepionych. „Wakefield chciał zdyskredytować …. i tanią” (sic!)szczepionkę, a większy rekin biznesu, ten od MMR- niszczy konkurenta niestety. Koncerny farmaceutyczne same zasłużyły sobie na niską wiarygodność amoralność i żądzę pieniądza niestety ;(
W Japonii wycofano szczepionkę MMR zastępując ją trzeba oddzielnymi. Częstość autyzmu wśród dzieci wzrosła jeszcze bardziej.
Moglibyscie tu opublikowac wszystkie badania potwierdzajace bezpieczenstwo i skutecznosc szczepien?
Samo powolywanie na cos, czego nie mozna na wlasne oczy zobaczyc, niczego nie dowodzi.
Skoro nie wierzysz czemuś, czego nie możesz zobaczyć, to czy uwierzysz w te badania?
No niestety ale nie. Bo takich badań NIE MA. Ale co tam, grunt żeby znów napisać coś w kontekście proszczepów.
W ogóle co to za wnioski z 12 elementowej próby niereprezentacyjnej przełożonej na populacje generalną.
Taak, przede wszystkim bezczelnie oszukiwać ludzi, nie połapią się. Byle pchać psychopatyczną propagandę.
http://jerzyzieba.com/wakefield/
Zaszczepiłam się dzisiaj na grypę. Drodzy proepidemicy, istnieją ludzie, którzy szczepią siebie i swoje dzieci dobrowolnie. W planie mam MMR dla siebie, bo dzieci zaszczepione, a ja się nie załapałam za młodu. Pozdrawiam Autora bloga, dzięki któremu zorientowałam się, że nie jestem uodporniona na odrę. W ramach podziękowania drobna składka na patronite ode mnie.
I czym tu się chwalić??
gratuluję!!!
Było więcej wątpliwości. Kolonoskopia to badanie inwazyjne i nie bez przyczyny uważana za ryzykowne – u jednego ze zbadanych dzieci doszło do perforacji jelita. Z danych eksperymentalnych wynikało, że nie udało się wykryć DNA szczepionkowego wirusa w nabłonku jelit, mimo to Wakefield dopisał do pracy twierdzenie, że je wykryto.
He, he, he:
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0946672X17308763
http://www.jpands.org/vol21no4/miller.pdf
Heheszki:
https://sciencefeedback.co/claimreview/vaccines-do-not-cause-neurological-damage-aluminum-levels-in-vaccines-are-safe-collective-evolution/
https://dralice.blog/2018/01/03/autism-spectrum-disorder-asd-and-aluminium/
https://www.theguardian.com/society/2019/jun/01/professor-who-links-vaccines-to-autism-funded-through-university-portal
http://thinktwice.com/Neil_Z_Miller_CV-Bio.pdf
https://bio.prlog.org/Miller_and_Goldman/50001082-neil-z-miller.html
https://scienceblogs.com/insolence/2016/12/22/the-crank-medical-organization-to-which-hhs-nominee-dr-tom-price-belongs-lays-down-a-heaping-helping-of-antivaccine-pseudoscience
https://scientistabe.wordpress.com/2019/08/20/sciences-junk-sciences-lets-talk-about-ashley-everly-and-her-vaccine-guide-binder-full-of-a-focus-review-on-the-ingredients-section/
Te dwa ostatnie chyba łatwiej po wyszukaniu "Miller".
Skoro badanie jest sfałszowane to jakim cudem jest jeszcze na pubmedzie? Jakim cudem nie zostało zdjęte?