Maria Kurowska – polityczka i posłanka – powiedziała na sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, że stare drzewa nie produkują tlenu i nie przerabiają dwutlenku węgla. Dzięki temu stwierdzeniu otrzymała nominację do Biologicznej Bzdury Roku 2021.
Maria Kurowska, stare drzewa i CO2
Posłanka próbowała przekonywać zebranych na sali do wycinania starych drzew. Sięgnęła jednak po całkowicie chybiony argument, który nie ma sensu z dwóch powodów. Po pierwsze, tlenu w atmosferze jest tyle, że nawet jakby jego stężenie trochę się obniżyło, to i tak starczyłoby go do oddychania. Znaczną część pobranego do płuc tlenu wydychamy, gdyż jest ona zbędna.
Po drugie, nieprawdą jest, że stare drzewa nie biorą udziału w produkcji tlenu i przerabianiu czy sekwestrowaniu węgla. One również emitują tlen i pobierają dwutlenek węgla. „Niezależnie od wieku, każde żywe drzewo posiadające zielone tkanki prowadzi fotosyntezę. W tym procesie niezbędny jest dwutlenek węgla. A jego produktem ubocznym jest tlen” – komentuje Joanna Gałązka, ogrodniczka i dr n. rolniczych.
Maria Kurowska tłumaczyła swoją wypowiedź w „Fakcie”, powołując się na publikację z czasopisma „Nature” z początku 2021 roku. Jednakże praca ta dowodzi, że stare lasy kumulują węgiel słabiej i wolniej, niż wcześniej sądzono. Nie ma mowy o tym, że nie robią tego wcale. Poza tym w starych, dużych drzewach zgromadzone są spore ilości węgla, których w ramach walki z globalnym ociepleniem nie chcemy uwalniać do atmosfery.
Biologiczna Bzdura Roku 2021
Biologiczna Bzdura Roku to wydarzenie polegające na wyłonieniu wypowiedzi z niezgodnymi z faktami poglądami na tematy dotyczące nauk przyrodniczych. Na koniec roku publikuję oficjalnie nominowane wypowiedzi, a potem rozpoczynam głosowanie. Na początku stycznia opublikuję wyniki. Zwycięzca głosowania symbolicznie dostanie wirtualną Alternatywną Ziębę.
Biologiczna Bzdura Roku ma za zadanie popularyzowanie nauki oraz upowszechnienie pronaukowej narracji w dyskursie publicznym. Jej celem nie jest natomiast obrażanie, szydzenie ani wyśmiewanie osób nominowanych – do czego silnie zniechęcam.
Bzdury to są w tym gównoartykule. Oczywiście, że stare drzewa „zabierają tlen”. Najwięcej tlenu produkują młode drzewa
I to uzasadnia ich wycinanie? Przecież to ludzie rozwalili klimat, zmieniają skład atmosfery i dalej niszczą, a winnych szukają wśród starych drzew? Nie tędy droga dzbanie.
Najwięcej w wieku ok.50-60 lat w przypadku sosny, ale typiara mówiła prawdę
Nazywanie tego biologiczną bzdurą jest przesadą, to tylko drobny błąd natomiast argument raczej poprawny. Wycięcie drzewa nie jest od razu zwiększeniem ilości dwutlenku gdyż drzewo może pójść np na meble.
Warto zauważyć, że stare i duże drzewa mogą lepiej chronić miejskie ulice przed przegrzewaniem, co będzie mogło oddziaływać pozytywnie na wielu mieszkańców miast. Wydaje mi się też, że ludzie lepiej czują się w otoczeniu już rozwiniętej i bujnej zieleni, niż przy młodych nasadzeniach.
Inną sprawą jest ochrona przed zagrażającymi starymi, uschniętymi konarami/gałęziami.
Podsumowując, lepiej zadbać o rozwiniętą zieleń niż wycinać i czekać na rozrost kolejne 50 lat.
Ale śmierć drzewa powoduje oddanie zgromadzonego dwutlenek węgla, prawda?
Pani Kurowska jest z Jasła na Podkarpaciu, a tam to zupełnie normalne. Jako ciekawostkę odsyłam do linka – mojejaslo.pl/jaslo-i-jego-mieszkancy-zawierzeni-najswietszej-maryi-pannie-krolowej-polski/ Właśnie takie wydarzenia cieszą się tam popularnością i tacy ludzie jak M. Kurowska