Kategorie:

Ranking probiotyków na polskim rynku [wyniki badań]

Probiotyki są popularnymi preparatami aptecznymi. Przypisuje im się różne właściwości prozdrowotne, np. stymulowanie układu odpornościowego, regulację metabolizmu lipidowego czy produkcję witamin. Lekarze i farmaceuci regularnie zalecają stosowanie ich jako środków wspomagających podczas antybiotykoterapii. Wybór probiotyków na rynku polskim jest ogromny. Dostępne są preparaty z bakteriami z rodzaju Lactobacillus czy Bifidobacterium, a także z grzybami z rodzaju Saccharomyces, oferowane przez niemal każdą firmę farmaceutyczną. Przeszukując Internetowe sklepy i apteki można znaleźć co najmniej kilkadziesiąt różnych produktów probiotycznych. Czym należy się kierować podczas podejmowania decyzji przy kupnie probiotyku?

probiotyki

Probiotyki definiowane są jako preparaty
z żywymi mikroorganizmami (bakteriami lub grzybami), które po spożyciu w
odpowiedniej ilości będą pozytywnie oddziaływać na organizm gospodarza. Aby do
tego doszło, muszą spełniać kilka ważnych kryteriów. Przede wszystkim zawarte w
probiotykach mikroorganizmy powinny być zdolne do przetrwania w niskim pH
żołądka (lub znajdować się w ochronnej kapsułce) i wśród enzymów w jelicie
cienkim. Muszą też potrafić przylegać do nabłonka jelita i przeżyć w jego
środowisku, wywierając korzystny wpływ na fizjologię gospodarza. Wreszcie,
mikroorganizm musi być zdefiniowany nie tylko do konkretnego gatunku, ale także
szczepu, ponieważ różne ich odmiany mogą charakteryzować się innym działaniem.
Pozytywne efekty stosowania
probiotyków wynikają z kilku mechanizmów ich działania. Po pierwsze, symbiotyczne
mikroorganizmy potrafią hamować rozwój szkodliwych drobnoustrojów
zasiedlających nasze jelita, np. niekorzystne z naszego punktu widzenia szczepy
Escherichia coli. Po drugie, w
pożądany sposób metabolizują spożyte związki chemiczne (np. fitoestrogeny,
kwasy tłuszczowe), zwiększając lub zmniejszając ich przyswajalność bądź
wpływając na ich właściwości biologiczne. Po trzecie, produkują niezbędne nam do
życia substancje, na przykład witaminę B12.
Coraz liczniejsze badania na
zwierzętach i przede wszystkim na ludziach z użyciem probiotyków (głównie
szczepów bakteryjnych z rodzaju Lactobacillus
oraz grzybów Saccharomyces boulardii),
zbiorczo branych pod uwagę w metaanalizach pokazują, że bakterie symbiotyczne
są istotnym czynnikiem wpływającym na prawidłowe funkcjonowanie organizmu,
szczególnie w odniesieniu do przewodu pokarmowego, układu trawiennego czy
metabolizmu tłuszczowego. Dotyczy to zarówno specjalnie przygotowanych tabletek
czy proszków farmaceutycznych do sporządzania zawiesiny, jak i odpowiednich,
fermentowanych produktów spożywczych.
Z kolei niewłaściwy mikrobiom jelitowy, czyli obecność i obfitość poszczególnych mikroorganizmów, może być jedną z przyczyn niektórych chorób (np. autoimmunologicznych). Naukowcy udowodnili, że probiotyczne mikroby mogą mieć znaczenie dla właściwego działania układu odpornościowego czy metabolizmu lipidowego. Mikroorganizmy odgrywają też rolę w chorobach zapalnych przewodu pokarmowego. Do najczęściej wymienianych mikroorganizmów probiotycznych należą bakterie Lactobacillus rhamnosus (GG), Lactobacillus salivarius (UCC118), Lactobacillus plantarum (57B), Lactobacillus bulgaricus (GLB44), Lactobacillus helveticus (R0052), Bifidobacterium lactis (BB12) oraz grzyb Saccharomyces boulardii.
Na polskim rynku znajdziemy
probiotyki różnej kategorii prawnej. Najwięcej z nich jest dostępnych w postaci
suplementów diety, które traktowane są jak produkty spożywcze. Należy je
zarejestrować w Głównym Inspektoracie Sanitarnym, bez wymogu przedłożenia
szczegółowych badań. Dodatkowo występują też dietetyczne środki spożywcze
specjalnego przeznaczenia medycznego (są to suplementy diety na podstawie ujednoliconych
przepisów Unii Europejskiej). Oprócz tego są też leki-probiotyki wydawane bez
recepty i probiotyki na receptę. O ile te dwa ostatnie podlegają ścisłym
regulacjom prawnym, a ich jakość i skuteczność działania są weryfikowane, tak probiotyki-suplementy
diety nie muszą podlegać tak restrykcyjnym kontrolom jakości przed
wprowadzeniem ich do obrotu. Bez specjalnych kontroli odpowiednich organów nie
jesteśmy w stanie zweryfikować, czy podany przez producenta na etykiecie skład
i właściwości są zgodne z prawdą.
Jagiellońskie Centrum Innowacji
we współpracy z Uniwersytetem Medycznym w Lublinie przeprowadziło badania
jakości probiotyków-suplementów diety na polskim rynku. Sprawdzono w nich
jakość preparatów pod kątem pięciu kryteriów: składu jakościowego i ilościowego
deklarowanych mikroorganizmów, ich antagonizmu wobec bakterii patogennych,
przeżywalności w warunkach przewodu pokarmowego oraz oporności na antybiotyki. Pod
lupę wzięto probiotyki pięciu różnych producentów, które dalej będę opisywał numerami:
jeden, dwa, trzy, cztery, pięć. Jak wypadły?
Z oznaczenia ilościowego,
przeprowadzonego za pomocą metody dziesiętnych rozcieńczeń Kocha, które dało
informację o liczbie jednostek bakterii tworzących kolonię (CFU) w kapsułce
wynika, że informacje zadeklarowane na etykietach preparatu 1, 2 i 3 były
zgodne z prawdą. Preparat 4 zawierał niewiele mniejszą liczbę CFU od wskazanej
przez producenta, a preparat 5 miał znacznie mniejszą liczbę CFU od
deklarowanej.
Oznaczenie jakościowe, przeprowadzone
poprzez wysianie wyizolowanych mikroorganizmów na pożywce, pokazało natomiast,
że jedynie preparaty 2 i 3 zawierały gatunki deklarowane przez producentów na
etykiecie: Lactobacillus plantarum w
pierwszym i Lactobacillus acidophilus
oraz Bifidobacterium lactis w drugim.
W preparacie 1 zidentyfikowano tylko trzy spośród 9 deklarowanych przez
producenta gatunków, a dodatkowo jeden, którego na etykiecie nie wymieniono (Bifidobacterium lactis). Preparat 4
zawierał tylko jeden gatunek oznaczony przez producenta (Lactobacillus rhamnosus) oraz inny gatunek, którego w preparacie
być nie powinno (Lactobacillus crispatus),
gdyż nie podano go na etykiecie. W suplemencie 5 znaleziono jedynie Bifidobacterium lactis, mimo
deklarowanej większej liczby gatunków.
Kolejne badanie polegało na
sprawdzeniu antagonizmu probiotycznych mikroorganizmów w suplementach względem
szkodliwych z naszego punktu widzenia bakterii chorobotwórczych, na których
przeprowadza się dużo badań i dostępne jest na ich temat wiele źródeł
literaturowych. Cecha ta sprawia, że bakterie probiotyczne ograniczają
populację mikrobów niepożądanych w naszym przewodzie pokarmowym, które mogą
wywoływać zatrucia czy działać rakotwórczo na nabłonek. Preparat 1 okazał się
być antagonistycznie słaby wobec Salmonella
Typhimurium ATCC 14028, Staphylococcus aureus
ATCC 6538, Bacillus cereus ATCC 10876 i
nieantagonistyczny wobec reszty badanych patogenów. Preparat 2 wykazał słabe
antagonistyczne oddziaływanie jedynie na B.
cereus ATCC 10876
. Mikroorganizmy preparatu 3 były antagonistyczne względem
B. cereus ATCC 10876 i słabo
antagonistyczne względem S. aureus ATCC
6538
. Preparat 4 działał antagonistyczne wobec B. cereus ATCC 10876. Preparat 5 wykazał antagonizm względem Salmonella Typhimurium ATCC 14028, S. aureus
ATCC 6538, B. cereus ATCC 10876
.
Czwarta analiza uwzględniająca
działanie niskiego pH i soli żółciowych, dała odpowiedź na to, z jaką
skutecznością mikroorganizmy z badanych probiotyków mogą przeżywać w warunkach
przewodu pokarmowego (symulowanego w teście w warunkach in vitro) z uwzględnieniem działania soli żółciowych i niskiego pH.
Wyniki pokazały, że najlepiej warunek ten spełniał preparat 2, a najgorzej – 5.
Reszta suplementów miała wartości pośrednie.
Ostatni eksperyment miał za
zadanie pokazać odporność probiotycznych bakterii na antybiotyki (wankomycyna,
ciprofloksacyna, gentamycyna, ampicylina, klindamycyna). Obecność tej cechy
uważana jest za miecz obusieczny. Wynika to z faktu, że choć wytrzymałe mikroby
są skuteczniejsze podczas antybiotykoterapii, to jednocześnie oporność na
antybiotyki może być przekazywana bakteriom patogennym (zwłaszcza, jeśli gen
warunkujący oporność znajduje się na plazmidzie), co stwarza zagrożenie i
pogłębia problem pojawiania się tzw. superbakterii, czyli niewrażliwych na
wszelkie antybiotyki. Badanie pokazało, że bakterie suplementu 1 i 4 odporne
były na wankomycynę. Na gentamycynę oporność wykazały szczepy 3.
Ciprofloksacynę najlepiej znosiły bakterie z preparatów 2 i 4. Sprawdzono
dodatkowo obecność genów oporności na antybiotyki w plazmidowym DNA.
Elektroforeza po przeprowadzeniu reakcji PCR pokazała, że tylko z preparatu 2
uzyskano dobrej jakości produkt, świadczący o obecności genu.
Podsumowując, w większości testów
najsłabiej wypadł preparat 5. Jedynie badanie antagonizmu probiotycznych
bakterii wobec tych patogennych pokazało silniejszą stronę suplementu. Jednak
żaden z probiotyków nie dał w pełni zadowalających wyników we wszystkich
testach. Pokazuje to, że istnieje potrzeba stworzenia standardów produkcyjnych
i weryfikacyjnych z uwagi na powszechność stosowania suplementów diety z
probiotykami. Takie standardy w odniesieniu do probiotyków obecnie niestety nie
istnieją. Nie ma regulacji prawnych, nie istnieje też ścisła definicja
probiotyku w przepisach. Warto zatem było przeprowadzić badania, aby zwrócić
uwagę na tę kwestię. Tymczasem na polskim rynku, choć nieliczne, dostępne są
leki probiotyczne wydawane bez recepty. Wobec leków stawiane są wymogi prawne,
które sprawiają że niezbędne jest udokumentowanie działania terapeutycznego
oraz sprawdzanie każdej partii leku. Dlatego bezpieczną alternatywą jest
zapytanie lekarza o lek probiotyczny.
Artykuł napisałem w ramach
współpracy z Jagiellońskim Centrum Innowacji (JCI).



Literatura

Braat, Henri, et al. „Lactobacillus rhamnosus induces peripheral hyporesponsiveness in stimulated CD4+ T cells via modulation of dendritic cell function.” The American journal of clinical nutrition (2004).
Czerwionka-Szaflarska M., Romańczuk B.: Probiotics for the prevention and treatment of selected gastrointestinal disorders in children. F Med Rod 2010.
Fric P.: Probiotics and prebiotics – renaissance of a therapeutic principle. CEJ Med. 2007.
Fuller, Roy. „Probiotics in human medicine.” Gut (1991).
https://ec.europa.eu/info/departments/health-and-food-safety_en
https://gis.gov.pl/zywnosc-i-woda/wymogi-prawne-ktorym-podlega-zywnosc-dla-okreslonych-grup/
Kirjavainen, Pirkka V., Seppo J. Salminen, and Erika Isolauri. „Probiotic bacteria in the management of atopic disease: underscoring the importance of viability.” Journal of pediatric gastroenterology and nutrition (2003).
Million, Matthieu, and Didier Raoult. „Species and strain specificity of Lactobacillus probiotics effect on weight regulation.” Microbial pathogenesis (2013).
Million, Matthieu, et al. „Comparative meta-analysis of the effect of Lactobacillus species on weight gain in humans and animals.” Microbial pathogenesis (2012).
Molina, V. C., et al. „Lactobacillus reuteri CRL 1098 prevents side effects produced by a nutritional vitamin B12 deficiency.” Journal of applied microbiology (2009).
O’hara, Ann M., et al. „Functional modulation of human intestinal epithelial cell responses by Bifidobacterium infantis and Lactobacillus salivarius.” Immunology (2006).
Reid, Gregor, et al. „Potential uses of probiotics in clinical practice.” Clinical microbiology reviews (2003).
Rijkers, Ger T., et al. „Health benefits and health claims of probiotics: bridging science and marketing.” British Journal of Nutrition (2011).
Saez-Lara, Maria Jose, et al. „The role of probiotic lactic acid bacteria and bifidobacteria in the prevention and treatment of inflammatory bowel disease and other related diseases: a systematic review of randomized human clinical trials.” BioMed research international (2015).
Shanahan F.: Probiotics in perspective. Gastroenterology 2010.
Ustawa o bezpieczeństwie żywności i żywienia z dn. 25.08.2006 r. ( Dz. U. 2010 r. Nr 136, poz. 914 z późn.zm.).
Ustawa Prawo Farmaceutyczne z dnia 6 września 2001 r., art 2 (Dz. U. 2001 r. Nr 126, poz. 1381).

 

Najnowsze wpisy

`

20 komentarzy do “Ranking probiotyków na polskim rynku [wyniki badań]

  1. Produkty lecznicze jako antidotum na problem? Na pewno w jakiś sposób tak ale proszę zwrócić uwagę na ilość decyzji GIF o wycofaniu z obrotu (niestety nie jest chyba dostępna informacja jakiego procentu badanych prób dotyczy problem jakosciowy. Tak niestety jest jakieś prawdopodobieństwo że robisz produkt leczniczy nie będzie spełniał wymagan

  2. Dobry artykuł.Zabrakło informacji które szczepy najlepiej współpracują/wspomagają. Słyszałem że Lactobacillus rhamnosus i rhamnosus i tych warto szukać w opisach ulotek probiotyków. Myślę, że temat możnaby rozwinąć bez ryzyka posądzenia o kryptoreklamę.Taki postulat wnoszę;)

  3. Mógłby autor się ustosunkować do ostatnich badań, które wykazały, że bakterie probiotyczne zamiast trafiać do jelit rozpuszczają się już w żołądku zaburzając florę bakteryjną i wchłanianie pokarmu?

  4. Na zajęciach badaliśmy sanprobi i wypadł super 🙂 Druga grupa opracowywała multilac i wyniki też się zgadzały ze słowami producenta.

  5. Na codzień pracuję w aptece i absolutnie polecam by prosić o leki, nie suplementy diety. Dobrą apteke i farmaceute poznasz po odpowiedzi na pytanie: " Jakie jest Pani/Pana zdanie na temat suplementów diety?". Niestety "lekomania suplementowa" w Polsce jest ogromna, podobnie jak ilość nieuczciwych producentów.

    1. Byłem wczoraj w 3 aptekach. Biorę Dalacin c i enterol. Moje pytanie było, czy powinienem dołączyć do tego jakiś probiotyk jednoszczepowy, bo tak wyczytałem. Wszędzie było, że enterol wystarczy i nic więcej nie jest potrzebne. Brak słów i wiedzy u aptekarzy. Już teraz wiem, że enterol + dicoflor do dobre połączenie ale to nie ja powinienem się tego dowiadywać

  6. A ja polecam kiszonki- naturalne probiotyki 🙂 Zawierają znacznie więcej szczepów niż jogurty, które też naturalnie dostarczają "dobrych" bakterii. Tylko trzeba pamiętać, że ogórki, czy kapusta muszą być kiszone, a nie kwaszone. Bardziej zaawansowani w kuchni zapewne wiedzą, że kisić można wiele warzyw i owoców. Kanapka z ogórkiem kiszonym na śniadanie, surówka z kapusty kiszonej na obiad i sprawa probiotyku sama się rozwiąże 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *