Tendencja, aby dzieci i nastolatków z zaburzeniami emocjonalnymi kierować na zmianę płci (podawanie blokerów dojrzewania płciowego, hormonów płci przeciwnej, a czasem także wykonywanie operacji chirurgicznych i zmiany danych osobowych), zamiast wspierać ich samoakceptację czy przyprowadzać na psychoterapię, dotarła również do Hiszpanii. Tamtejszy rząd planuje ułatwić proces zmiany płci u dzieci. Protestują przeciwko temu środowiska psychologów, psychiatrów i pediatrów, w tym Hiszpańskie Towarzystwo Psychiatrii Dziecięcej, Hiszpańskie Towarzystwo Pediatryczne, Hiszpańskie Stowarzyszenie Psychiatrii Dzieci i Młodzieży czy Kolegium Medyczne w Madrycie (hiszp. Colegio de Médicos de Madrid). Stanowczo przeciw wypowiedziało się także indywidualnie wielu hiszpańskich psychiatrów, w tym prof. Celso Arango – dyrektor Instytutu Psychiatrii i Zdrowia Psychicznego im. Gregorio Marañóna i kierownik Oddziału Psychiatrii Dzieci i Młodzieży w Hospital General Universitario Gregorio Marañón.

 

Hiszpania transseksualizm zmiana płci
Zdjęcie z konferencji Kolegium Medycznego w Madrycie, poświęconej krytyce nowego prawa ułatwiającego zmienianie dzieciom płci. Fot. Colegio Oficial de Médicos de Madrid z późn. zm.

 

Tranzycja płci u dzieci

Prawnicy, lekarze, psychologowie i aktywiści zrzeszeni w organizacji aktywistycznej o akronimie WPATH (ang. World Professional Association for Transgender Health) postulują zmienianie dzieciom płci, jeśli te wyrażą taką chęć lub przejawią zachowania nietypowe dla swojej płci. Tego rodzaju podejście, zwane afirmacją płci przeciwnej do płci biologicznej, jest coraz szerzej krytykowane przez instytucje naukowe, publikacje naukowe obraz naukowców. Niedawno wycofały się z niego Finlandia i Szwecja – z przyznającym medyczne Nagrody Nobla Instytutem Karolinska na czele. Natomiast Francuska Akademia Medyczna ostrzegła przed zmienianiem płci osobom niepełnoletnim, a w Wielkiej Brytanii zamknięto klinikę zmiany płci „Tavistock”, którą uznano za „niebezpieczną” dla pacjentów. Po drugiej stronie kanału La Manche coraz więcej psychologów, psychiatrów, seksuologów i chirurgów od zmiany płci jest pozywanych przez byłych pacjentów za wystawienie nierzetelnych lub sfabrykowanych diagnoz transseksualizmu i za okaleczenie hormonami bądź operacjami.

 

 

Zarówno Francuska Akademia Medyczna, jak i brytyjska NHS (ang. National Health Service) stwierdziły, że obecny boom na zmianę płci u dzieci, nastolatków i młodych dorosłych, to efekt przejściowej „fazy” i zarażania społecznego. Badania naukowe publikowane w czasopismach psychologicznych, psychiatrycznych i seksuologicznych wykazały zaś, że od 60% do 90% osób odczuwających dysforię płciową (niechęć do swojej płci) wyrasta z niej wraz z wiekiem [1], [2], [3], [4], [5], [6].

 

Ponadto przybywa osób, które gdy dorosły neurobiologicznie i psychologicznie, ze zmiany płci się wycofały, cały ten proces uznając za okaleczenie. Trudno temu zaprzeczyć, ponieważ proces zmiany płci – podawanie blokerów własnych hormonów płciowych wraz z hormonami płci przeciwnej, a czasem przeprowadzanie operacji chirurgicznych na narządach rozrodczych – niesie liczne negatywne konsekwencje. Wśród nich: osteopenia i osteoporoza (występująca nawet u nastolatków), depresja, toksyczne uszkodzenie wątroby i nowotwory wątroby, zaburzenia układu sercowo-naczyniowego, niepłodność, podwyższone ryzyko nowotworów hormonozależnych [7], [8], [9], [10].

 

Hiszpańscy naukowcy i lekarze krytyczni wobec zmieniania dzieciom płci

Tymczasem w Hiszpanii rząd chce obniżyć wiek wymagany do możliwości przeprowadzenia zmiany płci. Proponowane jest, by możliwe było zmienianie płci 12-14-letnim dzieciom za zgodą sądu, 14-16-latkom za aprobatą rodziców, a po skończeniu 16. roku życia dozwolone bez ograniczeń. Nowe prawo ma też uczynić nielegalnym negowanie autodiagnoz transseksualizmu – psychiatra lub psycholog, który uzna, że dziecko chce zmiany płci z powodu traumy, burzy hormonów okresu dojrzewania czy kształtującego się zaburzenia osobowości, i odradzi tranzycję płciową, złamie prawo. Szczególnie mocno pomysł ten promuje Irene Montero, minister ds. równości, będąca członkinią wchodzącej w skład rządowej koalicji partii Podemos (będącej odpowiednikiem polskiej partii Razem).

 

 

Artykuł ten mogłem napisać dzięki wsparciu moich Patronów i Patronek na portalu Patronite.

 

 

W związku z zaistniałą sytuacją hiszpańscy psychiatrzy, psychologowie, pediatrzy i naukowcy otwarcie krytykują projekt obecnego rządu. „Zawodowo i z troską obserwuję powstawanie tego prawa. Z dnia na dzień w szpitalu Gregorio Marañón jesteśmy świadkami eksplozji, boomu, wykładniczego wzrostu liczby nastolatków, którzy twierdzą, że są trans. U wielu z nich to kwestia mody [zarażania społecznego]. W naszym oddziale szpitalnym zwykle mieliśmy jednego lub dwóch nastolatków rocznie, którzy twierdzili, że są transpłciowi. Teraz identyfikuje się tak od 15% do 20% przyjmowanych osób” – mówił w wywiadzie dla „El Mundo” prof. Celso Arango. Głos zabrała również hiszpańska psychiatra, Ruth González Collantes. Powiedziała, że proponowane prawo „jest sprzeczne z ochroną, którą zawsze staraliśmy się zapewnić małoletnim”.

 

Kolegium Medyczne w Madrycie wystąpiło przeciwko prawu ułatwiającemu zmianę płci

Nie tylko indywidualni lekarze są krytyczni wobec zmieniania dzieciom płci. Oficjalne stanowisko, negatywne względem nowego prawa, zajęło między innymi także Kolegium Medyczne w Madrycie – instytucja powołana pod koniec XIX wieku, zrzeszająca obowiązkowo lekarzy z obszaru metropolii Madrytu (jej polskim odpowiednikiem jest Izba Lekarska).

 

Na specjalnej konferencji Kolegium Medycznego w Madrycie dr Del Río, który przewodniczy Komisji Etyki tej instytucji, wyraził zaniepokojenie proponowanym prawem, ułatwiającym zmienianie dzieciom płci. Na wydarzeniu wystąpił także wspomniany wcześniej prof. Celso Arango, który podkreślił, że nastolatki identyfikujące się jako transseksualne niejednokrotnie bywają osobami z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Badania faktycznie wskazują, że wśród ludzi twierdzących, że są transpłciowi bądź niebinarni, jest znacznie więcej osób autystycznych niż u ogółu populacji [11]. Prawdopodobnie wynika to z mylnej interpretacji instynktownych zachowań płciowych przez osoby z zaburzeniami autystycznymi i w efekcie myślenie o sobie jako o osobie trans/niebinarnej, ale badania na ten temat nie są jeszcze rozstrzygające. W każdym razie autyzm jest zdecydowanym przeciwwskazaniem do postawienia diagnozy transpłciowości i skierowania na zmianę płci.

 

Na marginesie warto również zauważyć, że u osób transseksualnych i niebinarnych znacznie częstsze niż przeciętnie są też zaburzenia wiązki B, szczególnie zaburzenie typu borderline, jak również schizofrenia, uzależnienia od substancji chemicznych, syndrom stresu potraumatycznego, zaburzenia lękowe i depresje [12]. Dysfunkcje te mogą dawać objawy dysforii płciowej i zdecydowanie uniemożliwiają podjęcie świadomej decyzji o zmianie płci. Tymczasem nowe hiszpańskie prawo, zakazując negowania autodiagnoz transseksualizmu u pacjentów, utrudni prawidłowe leczenie wszystkich tych chorób. Doprowadzi do tego, że schizofrenicy czy autystycy zamiast być leczeni na schizofrenię czy kierowani na terapię autyzmu, będą mieli zmienianą płeć.

 

 

Hiszpańskie Towarzystwo Pediatryczne i Hiszpańskie Towarzystwo Psychiatrii Dziecięcej protestują

Głos zabrały również hiszpańskie towarzystwa naukowe. Wspólne oświadczenie opublikowało Hiszpańskie Towarzystwo Pediatryczne, Hiszpańskie Towarzystwo Psychiatrii Dziecięcej oraz Hiszpańskie Stowarzyszenie Psychiatrii Dzieci i Młodzieży. Naukowcy i lekarze wyrażają w nim „głębokie zaniepokojenie” i podkreślają, że dotyczy ono nie tylko małoletnich, ale i dorosłych.

 

Piszą, że procedowana ustawa ma trzy zasadnicze błędy. Pierwszy odbierze prawo do rzetelnej opieki medycznej (z powodu zakazu negowania autodiagnoz; jeśli do psychiatry przyjdzie rodzic z dzieckiem „transpłciowym”, to lekarz nawet jeśli dostrzeże autyzm, schizofrenię, zaburzenia emocjonalne, dysmorfofobię, kształtujące się zaburzenia osobowości, czy nieakceptację własnej orientacji homoseksualnej w przypadku nastolatków, to nie będzie miał prawa powiedzieć, że chęć zmiany płci wynika z tych sytuacji, a nie z transseksualizmu). Drugi polega na braku systemu informowania o konsekwencjach zmiany płci. Trzeci wynika z zastąpienia w ustawie płci biologicznej (obiektywnej cechy mierzalnej empirycznie) „tożsamością seksualną” (subiektywną i nieweryfikowalną, nie mającą ścisłej definicji).

 

Dodają, że u niektórych dzieci chęć tranzycji może wynikać z wpływu ich rodziców (zjawisko nakłaniania dzieci do zmiany płci przez rodziców) lub przekazu ideologicznego w mediach społecznościowych. „Kto będzie oceniał, czy rodzice nie wywierają szkodliwego wpływu rozwój osobowości dziecka? Kto wskaże znaki ostrzegawcze, które pozwolą rozpoznać te sytuacje i w razie potrzeby leczyć dziecko lub rodzinę? Kto oceni, czy pomysł dziecka [by zmienić płeć] nie podlega szkodliwym wpływom z powodu porzucenia i narażenia na nadmierne i nieodpowiednie oddziaływanie z portali społecznościowych? Kto oceni dojrzałość dziecka/nastolatka do podejmowania ważnych decyzji dotyczących jego integralności cielesnej?” – pytają na koniec.

 

Jeśli tekst się Państwu podoba, zachęcam do odwiedzenia mojego profilu w serwisie Patronite i dołączenia do moich Patronów. Pięć lub dziesięć złotych nie jest dużą kwotą. Jednak przy wsparciu wielu mogę dzięki niemu poświęcać czas na pisanie artykułów, nagrywanie podkastów oraz utrzymywać i rozwijać stronę.

 

 

Literatura

[1] Thomas D. Steensma i wsp. „Factors associated with desistence and persistence of childhood gender dysphoria: a quantitative follow-up study”. Journal of the American Academy of Child & Adolescent Psychiatry (2013).

[2] Madeleine S. C. Wallien i wsp. „Psychosexual outcome of gender-dysphoric children”. Journal of the American Academy of Child & Adolescent Psychiatry (2008).

[3] Jiska Ristori i wsp. „Gender dysphoria in childhood”. International Review of Psychiatry (2016).

[4] Kelley D. Drummond i wsp. „A follow-up study of girls with gender identity disorder”. Developmental psychology (2008).

[5] Alexander Korte i wsp. „Gender identity disorders in childhood and adolescence: currently debated concepts and treatment strategies”. Deutsches Ärzteblatt International (2008).

[6] Devita Singh i wsp. „A follow-up study of boys with gender identity disorder”. Frontiers in Psychiatry (2021).

[7] Hayley Braun i wsp. „Cancer in Transgender People: Evidence and Methodological Considerations”. Epidemiologic Review (2017).

[8] „Risk of pseudotumor cerebri added to labeling for gonadotropin-releasing hormone agonists”. American Academy of pediatrics (2022).

[9] Daniel Klink i wsp. „Bone mass in young adulthood following gonadotropin-releasing hormone analog treatment and cross-sex hormone treatment in adolescents with gender dysphoria”. The Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism. (2015)

[10] Paul J. Connelly i wsp. „Gender-affirming hormone therapy, vascular health and cardiovascular disease in transgender adults”. Hypertension (2019).

[11] Varun Warrier i wsp. „Elevated rates of autism, other neurodevelopmental and psychiatric diagnoses, and autistic traits in transgender and gender-diverse individuals”. Nature communications (2020).

[12] Jonathon W. Wanta i wsp. „Mental health diagnoses among transgender patients in the clinical setting: An all-payer electronic health record study”. Transgender health (2019).

 

Najnowsze wpisy

`

2 komentarze do “Hiszpańskie instytucje medyczne przeciwko zmienianiu dzieciom płci

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *