Europosłanka Sylwia Spurek napisała na Twitterze, że „wykorzystywanie zwierząt w edukacji i testach jest nieskuteczne”. Za stwierdzenie to otrzymała nominację do Biologicznej Bzdury Roku 2021.

 

Sylwia Spurek Biologiczna Bzdura Roku 2021

 

Sylwia Spurek i testy na zwierzętach

O ile uśmiercanie zwierząt w szkołach może nie być konieczne (i nie jest często praktykowane) to w szkolnictwie wyższym, dla kształcenia przyszłych specjalistów, jest ważne. Podobnie w eksperymentach naukowych, w których testy na zwierzętach są niezbędne. Bez nich nie byłoby wielu dzisiejszych zdobyczy cywilizacyjnych oraz nie istniałaby nowoczesna nauka i medycyna.

 

Patrząc wstecz, bez wykorzystania zwierząt w eksperymentach nie mielibyśmy gigantycznej liczby dostępnych dziś wynalazków z dziedziny chemii, biologii, medycyny czy psychologii. Podobnie, jak gałęzi pokrewnych, na przykład rolnictwa, technologii żywności, farmacji, dietetyki, a nawet psychoterapii. Testy na zwierzętach są niezbędne zarówno w badaniach podstawowych, jak i aplikacyjnych.

 

Bez eksperymentów na zwierzętach nie byłoby też wielu preparatów medycznych. Leków, szczepionek, technik z zakresu analizy biochemicznej czy genetyki molekularnej. Nie mielibyśmy metod operacji chirurgicznych, a także transplantologii. Również biologia i technologia rozrodu, w tym zapłodnienie in vitro, byłyby niedostępne.

 

 

Testy na zwierzętach w nauce i medycynie

Bez testów na zwierzętach musielibyśmy się obchodzić również bez chemii rolnej, dzięki której znaczna część ludzkości – najpierw europejskiej i amerykańskiej, a w drugiej połowie XX wieku również z wielu innych miejsc na świecie – wyszła z głodu i niedożywienia. Nie mielibyśmy jak badać żywności ani prowadzić testów toksykologicznych.

 

„Powstały w latach osiemdziesiątych XIX wieku ogólnokrajowy ruch w obronie praw zwierząt ostatecznie zdołał złożyć w Kongresie projekt ustawy o zakazie doświadczeń na zwierzętach. Projekt został odrzucony, jednak energiczne kampanie lokalne trwały nadal w wielu stanach. W lutym 1946 roku, gdy Kongres debatował nad nową ustawą antywiwisekcyjną, Blablock [amerykański chirurg] przedstawił trójkę swoich małych pacjentów, tłumacząc, że bez doświadczeń na zwierzętach żadne z nich by nie przeżyło. Prezentacja wywarła duże wrażenie i projekt ustawy został odrzucony” – pisze Thomas Morris w poświęconej kardiochirurgii książce pt. „Sprawy sercowe”.

 

Najprawdopodobniej zwierzęta zawsze będą potrzebne w biochemii, biologii i medycynie. Przynajmniej jeśli dziedziny te mają się rozwijać. Mitem wykreowanym przez prozwierzęcych aktywistów jest, że testy leków na zwierzętach są nieskuteczne. Ma on niewiele wspólnego z rzeczywistością i bazuje na pojedynczych, wyjątkowych przypadkach.

 

Chybiony jest również argument, że wiele leków zbadanych na zwierzętach wykazało niską skuteczność u ludzi. Bez testów na zwierzętach nie byłoby bowiem również tych badań, które pozwoliły na odkrycie działających leków. Zaś informacja, że coś jest nieskuteczne, to również nowa wiedza i rozwój nauki. Warto też dodać, że współcześnie w przytłaczającej większości eksperymentów nie robi się zwierzętom krzywdy. Przerażające obrazki kolportowane przez aktywistów pochodzą zwykle sprzed wielu dekad. Naukowcy natomiast zazwyczaj bardzo dobrze traktują zwierzęta laboratoryjne. Niejednokrotnie żyją one w lepszych warunkach niż zwierzęta domowe.

 

Biologiczna Bzdura Roku 2021

Biologiczna Bzdura Roku jest plebiscytem na najbardziej absurdalną i niezgodną z prawdą wypowiedź dotyczącą nauk przyrodniczych. Pod koniec roku prezentuję oficjalne nominacje. Następnie otwieram głosowanie, a w pierwszej połowie stycznia podaję wyniki. Zwycięzca otrzymuje wirtualną statuetkę Alternatywnej Zięby.

 

Biologiczna Bzdura Roku ma za zadanie popularyzowanie nauki oraz upowszechnienie pronaukowej narracji w dyskursie publicznym. Jej celem nie jest natomiast obrażanie, szydzenie ani wyśmiewanie osób nominowanych – do czego silnie zniechęcam.

 

 

Najnowsze wpisy

`

18 komentarzy do “Sylwia Spurek – Biologiczna Bzdura Roku 2021

  1. Jak w całej rozciągłości zgadzam się z nominacjami dla pozostałych „gigantów intelektu”, tak tej dla P. Spurek nie popieram. W tym konkretnym przypadku istotny jest fakt całego spektrum walki o prawa zwierząt jaki Ona reprezentuje. A teza Redaktora o tym, że w dzisiejszych czasach doświadczenia na zwierzętach nie powodują ich cierpienia jest mocno „pobożnożyczeniowa”

    1. A co to niby ma do rzeczy? Co ma to że ktoś mówi kłamstwo do tego że ojoj walczy o zwierzątka? No nic nie ma…

  2. A nie nominujecie Konfederacji za zaprzeczanie szczepieniom i obostrzeniom? I mówienie że nie ma coida i że nie zabija? Boicie się szurów i pewnie jakaś babka która twierdzi, że nie testy nie działają wygra.

    1. Zgadzam się…. Titatna bzdurą roku jest. Ze zwierzęta laboratoryjne mają lepiej niż domowe…. Co za cumbał publikuje takie stwierdzenia…. To chyba te zwierzęta domowe ktoś maltretuje.

  3. Na tytuł bzdury roku zasługuje ta strona.Bzdura jest jako by zwierzęta były dobrze traktowane i nie cierpiały. Ludzi traktują jako króliki doświadczalne a do zwierząt stosunek jest jeszcze gorszy. Na autorów tych debilnych artykułów też przyjdzie czas. Naziści też korzystali z takich jak wy.Wtedy zwierzętami byli Żydzi.

  4. Nowa Wegańska nauka Biologii.Pokolenia naukowców i badań to nic wobec nieomylności i patentu na jedyną prawdę Weganki.

  5. żeby zrozumieć co oznacza nieskuteczne, trzeba mieć choć trochę zrozumienia sytuacji, pomysłodawcy widocznie zabrakło oleju.

  6. A nazistowskie eksperymenty na ludziach w obozach koncentracyjnych były skuteczne?? Powinna powiedzieć może nieetyczne ale kompromitacja jej stwierdzenie tak interpretować.

  7. Nic mnie nie obchodzi wytłumaczenie że się „przydało”.
    Na pewno nazistom eksperymenty na żydach też się przydały. Jak to dobrze że odrzucono dalsze jej kroki, prawda?

    Na prawde nie ma ZADNEJ wymówki dla tego okrucieństwa. Żadnej.

      1. Właśnie przez takie stwierdzenia jest tyle cierpienia. Przede wszystkim ludzie to też zwierzęta i brak wiedzy w tym zakresie jest właśnie biologiczną bzdurą.

      2. Gdyby było błędem to czy w każdym przypadku logiczne byłoby eksperymentowanie na zwierzętach? Przecież eksperymenty na zwierzętach często poprzedzają eksperymenty na ludziach np. przed komercjalizacją leku, kosmetyku czy chemii rolniczej. Eksperymentuje się na zwierzętach (niehumanoidalnych) spodziewając się reakcji odpowiadającej reakcji ludzkiego organizmu.

  8. Nominacja bardzo nietrafiona. Nie nominujecie antyszczepionkowych tez szurów, ale już działaczkę zajmującą się prawami zwierząt tak. Coś mi tu śmierdzi mocno pewnymi wpływami politycznymi. Poza tym późniejsze twierdzenia w tym artykule jakoby zwierzęta laboratoryjne mają lepiej też są szkodliwe i są nieprawdą. I wiem to. Osoba tworząca ten artykuł zasługuje na nagrodę biologicznej bzdury roku.

  9. „Przerażające obrazki kolportowane przez aktywistów pochodzą zwykle sprzed wielu dekad. Naukowcy natomiast zazwyczaj bardzo dobrze traktują zwierzęta laboratoryjne.” – nic w tym stwierdzeniu nie jest jednoznacznie zgodne z prawdą, ponieważ wypowiedź jest nieprecyzyjna: „zwykle”, „zazwyczaj”. Nie będę sięgał po przykłady z krajów nie mających legislacji w kwestii ochrony zwierząt laboratoryjnych, podam przykład niemieckiego laboratorium LPT (dziś pod nazwą Provivo Biosciences) gdzie w 2019 r. ujawniono traktowanie zwierząt ze szczególnym okrucieństwem z naruszeniem prawa. Władze nakazały zamknięcie placówki w br. Polecam obejrzeć film z czasu „normalnej” działalności laboratorium z 2019 r., z inwazyjnymii eksperymentami na małpach, psach i kotach bez podania znieczulenia, z biciem i pozostawieniem otwartych krwawiących zwierząt do zgonu. Nikt komu polecam film nie decyduje się obejrzeć, a czy Pan odważy się zepsuć sobie dzisiejszy sen w ramach pogłębienia wiedzy na ten temat?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *